Festiwal Nowego Teatru 2017
04. Festiwal Nowego Teatru
– 56. Rzeszowskie Spotkania Teatralne
Rzeszów 17–26 listopada 2017
Werdykt 04. Festiwalu Nowego Teatru
– 56. Rzeszowskich Spotkań Teatralnych
NAGRODY 04. FESTIWALU NOWEGO TEATRU W RZESZOWIE
Po obejrzeniu ośmiu spektakli konkursowych
Beze mnie Michaela Müllera, reż. Tomasz Cymerman, Teatr im. Wandy Siemaszkowej
Będzie Pani zadowolona, czyli rzecz o ostatnim weselu we wsi Kamyk Agaty Dudy-Gracz, reż. Agata Duda-Gracz, Teatr Nowy im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu
Św. Idiota wg Fiodora Dostojewskiego, reż. Janusz Opryński, Teatr Polski w Bielsku-Białej
Ślub Witolda Gombrowicza, reż. Anna Augustynowicz, Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu/ Teatr Współczesny w Szczecinie
Bzik. Ostatnia minuta Jana Czaplińskiego, reż. Ewelina Marciniak, Teatr Współczesny w Szczecinie
Gdyby Pina nie paliła, to by żyła Aldony Kopkiewicz, reż. Cezary Tomaszewski, Teatr im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu
Sekretne życie Friedmanów Marcina Wierzchowskiego, Daniela Sołtysińskiego, reż. Marcin Wierzchowski, Teatr Ludowy w Krakowie
Chłopi według Władysława Reymonta, reż. Krzysztof Garbaczewski, Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie,
podczas 04. Festiwalu Nowego Teatru – 56. Rzeszowskich Spotkaniach Teatralnych, odbywającego się w dniach 17 – 26 listopada 2017.
jury, złożone z uczestników Forum Młodych Krytyków, w składzie:
Joanna Gruca – Uniwersytet Gdański – przewodnicząca
Dominika Bremer – Uniwersytet Jagielloński
Aleksandra Mahmud – Uniwersytet Jagielloński
Justyna Plichta – Uniwersytet Gdański
Jan Kamiński – Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
podjęło decyzję o przyznaniu następujących nagród.
NAGRODA DLA MŁODEGO TWÓRCY,
w wysokości 2,5 tysiąca złotych:
Magdalena Koleśnik – za rolę Jagny z Chłopów według Władysława Reymonta w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego z Teatru Powszechnego w Warszawie ze względu na wykreowanie niebywale przejmującej roli Jagny, która dzięki imponującej precyzji warsztatu aktorskiego, przełamuje klasyczne uwizerunkowienie postaci.
NAGRODA DLA OSOBOWOŚCI ARTYSTYCZNEJ,
w wysokości 2,5 tysiąca złotych:
Agata Duda-Gracz – reżyserka, scenarzystka, scenografka i kostiumolożka spektaklu Będzie Pani zadowolona, czyli rzecz o ostatnim weselu we wsi Kamyk z Teatru Nowego w Poznaniu za stworzenie totalnej wizji scenicznej świata, w którym sądy, z pozoru słuszne, zwracają się przeciw nam samym.
NAGRODA DLA NAJLEPSZEGO SPEKTAKLU,
w wysokości 10 tysięcy złotych:
Bzik. Ostatnia minuta Jana Czaplińskiego w reżyserii Eweliny Marciniak z Teatru Współczesnego w Szczecinie za demitologizację utrwalonych struktur myślenia o świecie i teatrze, wykorzystanie potencjału farsowego do uruchomienia w widzu krytycznego aparatu myślenia oraz wytworzenie przestrzeni na współ-refleksję na temat roli teatru, przekraczania granic utrwalonych konwencji i ewentualnego kierunku, zwrotnego, jaki winien on obrać.
Na Festiwalu przyznano również
NAGRODĘ PUBLICZNOŚCI,
w wysokości 2,5 tysiąca złotych
dla spektaklu Sekretne życie Friedmanów Marcina Wierzchowskiego, Daniela Sołtysińskiego w reżyserii Marcina Wierzchowskiego z Teatru Ludowego w Krakowie
oraz
NAGRODĘ DZIENNIKARZY,
również w wysokości 2,5 tysiąca złotych
dla spektaklu Będzie Pani zadowolona, czyli rzecz o ostatnim weselu we wsi Kamyk w reżyserii Agaty Dudy-Gracz z Teatr Nowy im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu.
Nagrodę przyznali: Katrzyna Cetera (Tarnowski Kurier Kulturalny, teatr dla was), Tomasz Domagała (Domagała Się Kultury), Adam Głaczyński (Radio Rzeszów), Joanna Gościńska (Rzeszów News), Wit Hadło (Super Nowości), Barbara Kędzierska (TWiNN), Marcin Miętus (gazeta festiwalowa [REC] MAGAZINE), Joanna Ostrowska (teatralny.pl), Andrzej Piątek (Dziennik teatralny), Paweł Stangret (Teatr), Ryszard Zatorski (Nasz Dom Rzeszów).
Nowe mitologie i dybuki
Ponad dwie dekady temu Zbigniew Majchrowski zapisał znamienne słowa, wieszczące kres paradygmatu romantycznego i postromantycznego w kulturze polskiej: „Wraz z ponownym ukoronowaniem orła białego wyczerpały się dwa bodaj największe tematy polskiego teatru: sny o Polsce oraz antytotalitarne parabole. (…) Na słowo „Polska”, padające ze sceny, publiczność już nie reaguje patriotyczną gorączką, raczej – alergiczną wysypką. Wygląda na to, że Konrad musi – na czas jakiś? – zejść ze sceny” (Konrad schodzi ze sceny, w: Gombrowicz i cień Wieszcza, Gdańsk 1995). Warto zastanowić się, czy słowa te nie straciły właśnie swojej aktualności. I to nie dlatego, że polskie teatry – za sprawą ministerialnego konkursu KLASYKA ŻYWA – powróciły do romantycznego i postromantycznego dramatu, z Dziadami na czele, wpisując się skwapliwie – ale też powierzchownie – w państwowy program ochrony narodowego dziedzictwa. Dopiero jednak teraz ten powrót do klasyków – w ostatnim sezonie przede wszystkim do Stanisława Wyspiańskiego i Władysława Reymonta – pozbawiony koniunkturalności, wypełnia się jakąś istotną treścią, przyobleka się w sens. Artyści chcą za pomocą starych tekstów rozmawiać ze swoją publicznością, pytać ją o naszą wspólną tożsamość, nasze – narodu – „duchowe jestestwo”. Konrad znowu wszedł na scenę, i to dosłownie, za sprawą kilku inscenizacji Wyzwolenia. Na pierwszą pozycję w repertuarach teatrów wróciły wszelakie „sny o Polsce” i antytotalitarne parabole. Widać też coraz wyraźniej potrzebę przejścia od odprawiania „dziadów”, czyli „żałobnych mszy za wolność narodu” (jak ujął to niegdyś Konrad Swinarski) do konstruowania nowych scenariuszy odnowy społecznej – nowych projektów życia zbiorowego.
To przekierowanie naszego stosunku do klasyków, znajdujące swoje odbicie w spektaklach ostatnich sezonów, stało się dla mnie punktem wyjścia w myśleniu o tegorocznej edycji rzeszowskiego festiwalu. Jeszcze bardziej interesujące wydało mi się jednak podążanie za teatralnym śladem zupełnie nowych mitologii, niezakorzenionych – przynajmniej na pierwszy rzut oka – w przeszłości; będących raczej owocem porządkowania chaosu w sferze zbiorowej wyobraźni, wywołanego przez transformację. Nie da się bowiem zlekceważyć faktu, że w wyniku ekonomicznej i społecznej przebudowy po 1989 roku został zainicjowany proces różnicowania się społeczeństwa, który na naszych oczach radykalizuje się, manifestując się w coraz bardziej agresywnych narracjach i postawach społecznych. Równocześnie wyrosła nowa grupa widzów, bardziej zindywidualizowanych, o zróżnicowanych „kompetencjach kulturowych”, innej ekspresji, wrażliwości, a nawet percepcji rzeczywistości. „Nowy teatr” nie może bagatelizować tej zmiany, dlatego próbuje rozpoznać alternatywne mitologie dzisiejszych „gniewnych” i „niepokornych”. Pisząc o „nowych mitologiach”, wpisuję je także w sferę prywatności, podążając śladem Nowych mitologii opublikowanych w 2007 roku przez Jérôme’a Garcina (jako kontynuacja słynnych Mitologii Rolanda Barthesa). Wydaje mi się, że warto poszukać w teatrze refleksów nowych ikon kulturowych, ekonomicznych, technologicznych, dopuszczając do głosu dyskurs bardziej intymny.
Z takich właśnie projektów życia, zbiorowego i indywidualnego – nowych mitologii narodowych i prywatnych, odbitych w teatrze (w całej jego „transgresyjności”, która objawia się w zawłaszczaniu sztuk pokrewnych), próbowałam uformować program czwartej edycji Festiwalu Nowego Teatru. Festiwalu traktowanego jako zapis aktualnych poszukiwań i inspiracji tematycznych podejmowanych przez artystów w ostatnim czasie. Czy temat „nowych mitologii” okaże się istotnym spoiwem dla pokazywanych w Rzeszowie spektakli i wydarzeń towarzyszących, widzowie będą mogli przekonać się sami. Serdecznie do tego zachęcam.
Joanna Puzyna-Chojka
Dyrektor Programowy
Festiwalu Nowego Teatru
Program
4. Festiwal Nowego Teatru 2017
– 56. Rzeszowskie Spotkania Teatralne
17 listopada 2017 (piątek)
17.00 Cells/ Komórki, Sláva Daubnerová (SK), Szajna Galeria
19.00 Dziennik Anny Frank, reż. Ondrej Šoth, Państwowy Teatr w Koszycach (SK), Duża Scena – otwarcie festiwalu
18 listopada 2017 (sobota)
12.00 KINOTEATR: Rabinka, reż. Anna Grusková, Szajna Galeria
13.00 DRAMA LAB: Rabinka Anny Gruskovej, reż. Tomasz Węgorzewski, Szajna Galeria
17.00 Beze mnie Michaela Müllera, reż. Tomasz Cymerman, Teatr im. Wandy Siemaszkowej, Mała Scena, K
18.30 Rozmowy o teatrze
20.00 Obecni (koncert), D’Roots Brothers i goście, reż. Paweł Passini, BWA
21.30 Dybuk Szymona An-skiego/Michała Waszyńskiego/Artura Pałygi (projekcja performatywna), reż. Paweł Passini, BWA
19 listopada 2017 (niedziela)
14.00 Dybuki/Przepisywanie pamięci (panel dyskusyjny), Mała Scena
18.00 Będzie Pani zadowolona, czyli rzecz o ostatnim weselu we wsi Kamyk Agaty Dudy-Gracz, reż. Agata Duda-Gracz, Teatr Nowy im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu, Duża Scena, K
21.45 Rozmowy o teatrze
20 listopada 2017 (poniedziałek)
19.00 Św. Idiota wg Fiodora Dostojewskiego, reż. Janusz Opryński, Teatr Polski w Bielsku-Białej, Duża Scena, K
22.30 Rozmowy o teatrze
21 listopada 2017 (wtorek)
19.00 Ślub Witolda Gombrowicza, reż. Anna Augustynowicz, Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu/ Teatr Współczesny w Szczecinie, Duża Scena, K
21.00 Rozmowy o teatrze
22 listopada 2017 (środa)
14.00 KINOTEATR: Bzik tropikalny wg Witkacego, reż. Grzegorz Horst D’Albertis (Grzegorz Jarzyna), Mała Scena
15.00 Nowy, nowszy, najnowszy – dwie dekady później (debata), Mała Scena
20.00 Bzik. Ostatnia minuta Jana Czaplińskiego, reż. Ewelina Marciniak, Teatr Współczesny w Szczecinie, Duża Scena, K
23.00 Rozmowy o teatrze
23 listopada 2017 (czwartek)
18.00 Gdyby Pina nie paliła, to by żyła Aldony Kopkiewicz, reż. Cezary Tomaszewski, Teatr im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu, Duża Scena, K
20.15 Rozmowy o teatrze
21.00 DRAMA LAB: [Nikomu nie życzę, żeby był mną]. Nekroperformans: Robert Walser Beniamina Bukowskiego, reż. Katarzyna Kalwat, Szajna Galeria
22.00 KINOTEATR: Walser, reż. Zbigniew Libera, Szajna Galeria
24 listopada 2017 (piątek)
10.00 Nowe czy stare mitologie? (konwersatorium), Hotel Rzeszów
17.30 Sekretne życie Friedmanów Marcina Wierzchowskiego, Daniela Sołtysińskiego, reż. Marcin Wierzchowski, Teatr Ludowy w Krakowie, przestrzenie Teatru im. Wandy Siemaszkowej, K
17.00 Bieguny Pawła Passiniego, reż. Paweł Passini, Teatr Maska w Rzeszowie
21.00 Sekretne życie Friedmanów Marcina Wierzchowskiego, Daniela Sołtysińskiego, reż. Marcin Wierzchowski, Teatr Ludowy w Krakowie, przestrzenie Teatru im. Wandy Siemaszkowej, K
00.00 Rozmowy o teatrze
25 listopada 2017 (sobota)
10.00 Nowe czy stare mitologie? (konwersatorium), Szajna Galeria
12.00 Nowe „książki zbójeckie”, czyli co infekuje zbiorową wyobraźnię Polaków? (panel dyskusyjny), Szajna Galeria
19.00 Chłopi wg Władysława Reymonta, reż. Krzysztof Garbaczewski, Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie, Duża Scena, K
22.45 Rozmowy o teatrze
26 listopada 2017 (niedziela)
18.00 Do dna Włodzimierza Szturca, reż. Ewa Kaim, AST im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie, Duża Scena
20.00 Gala finałowa
K – spektakle konkursowe
Spektakle prezentowane podczas
Festiwalu Nowego Teatru
17 listopada 2017, godz. 19:00, Duża Scena Teatru im. W. Siemaszkowej
DZIENNIK ANNY FRANK (DENNÍK ANNY FRANKOVEJ), Państwowy Teatr w Koszycach (Słowacja)
reżyseria i choreografia: Ondrej Šoth
scenariusz: Ondrej Šoth, Zuzana Mistrikova
muzyka : Ondrej Šoth
dramaturgia: Zuzana Mistríková
scenografia: Jaroslav i Miroslav Daubravovci
kostiumy: Ľudmila Várossová
wideo: Vasyl Sevastyanov
obsada: Táňa Pauhofová, Jozef Marčinský, Eva Sklyarová, Daria Ivanenko, Giorgia Bergamasco, Ami Fujikawa, Elena Chetvernya, Lilla Babos, Daria Ivanenko, Marek Šarišský, Šimon Stariňák, Lyudmyla Kolimečkov, Silvia Borsetti, Maksym Sklyar, Sergii Iegorov, Vasyl Sevastyanov, Igor Pashko, Františka Vargová, Peter Rolik, Dalibor Fabián, Marcel Medvecz
Anna Frank – uznana przez magazyn Time za jedną z najważniejszych osób XX wieku – była niemiecką żydówką, ukrywającą się wraz z rodziną przez nazistami w czasie II wojny światowej. Jej dziennik, który stał się inspiracją dla twórców tego eksperymentalnego spektaklu tanecznego, to świadectwo życia w ukryciu, ale także trudnego dojrzewania trzynastoletniej dziewczyny, która nie traci nadziei w obliczu wydarzającej się katastrofy.
Prezentacja spektaklu będzie miała miejsce dzięki współpracy nawiązanej pomiędzy Teatrem im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie a słowackim Państwowym Teatrem w Koszycach.
18 listopada 2017, godz. 17:00, Mała Scena Teatru im. Wandy Siemaszkowej
Michael Müller, BEZE MNIE, Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie – spektakl konkursowy
przekład: Iwona Nowacka
reżyseria: Tomasz Cymerman
scenografia: Karolina Mazur
muzyka: Filip Kaniecki
obsada: Sylwia Gola, Miłosz Karbownik, Łukasz Stawarczyk (gościnnie)
Co wydarza się, gdy rzeczywistość wirtualna staje się realnością? Tomasz Cymerman próbuje odsłonić przed widzami skutki nakładania się różnych rzeczywistości. Czy młodzi, zagubieni, zbuntowani i przerażeni światem ludzie – bohaterowie tego spektaklu – są w stanie doświadczać jeszcze miłości i akceptacji?
19 listopada 2017, godz. 18:00, Duża Scena Teatru im. W. Siemaszkowej
BĘDZIE PANI ZADOWOLONA, CZYLI RZECZ O OSTATNIM WESELU WE WSI KAMYK, Teatr Nowy im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu – spektakl konkursowy
reżyseria: Agata Duda-Gracz
scenografia: Agata Duda-Gracz
muzyka: Jakub Ostaszewski
ruch sceniczny: Tomasz Wesołowski
reżyseria świateł: Katarzyna Łuszczyk
kostiumy: Agata Duda-Gracz
asystenci reżysera: Dagmara Olewińska, Natasza Sołtanowicz, Sylwia Gola, Maciej Hanusek
asystentki scenografki: Alicja Trzcińska, Aleksandra Kołodziejska
Obsada: Dorota Abbe, Bożena Borowska-Kropielnicka, Gabriela Frycz, Karolina Głąb, Małgorzata Łodej-Stachowiak, Edyta Łukaszewska, Anna Mierzwa, Julia Rybakowska, Maria Rybarczyk, Marta Szumieł, Łukasz Chrzuszcz / Łukasz Schmidt (gościnnie), Radosław Elis, Michał Kocurek, Mateusz Ławrynowicz, Szymon Mysłakowski, Andrzej Niemyt, Bartosz Nowicki (gościnnie), Ildefons Stachowiak, Mariusz Zaniewski
Reporter Wiesław Łuka w książce „Nie oświadczam się” opisał historię zbrodni dokonanej przez kilku mężczyzn, której świadkiem była cała wieś; zamordowano kobietę w ciąży, jej męża i dwunastoletniego brata. Agata Duda-Gracz zainspirowana tamtym wydarzeniem, przenosi je w czas wesela lat 90-tych, by nakreślić zbiorowy portret Polaków. Kicz, chamstwo, namiętności, niespełnione ambicje i religijny fanatyzm – czy nie wydaje się to znajome?
20 listopada 2017, godz. 19:00, Duża Scena Teatru im. W. Siemaszkowej
Fiodor Dostojewski, ŚW. IDIOTA, Teatr Polski w Bielsko-Białej – spektakl konkursowy
adaptacja i reżyseria: Janusz Opryński
scenografia: Jerzy Rudzki
kostiumy: Monika Nyckowska
muzyka: Rafał Rozmus
multimedia: Aleksander Janas
obsada: Oriana Soika, Marta Gzowska-Sawicka, Wiktoria Węgrzyn, Anna Figura, Jagoda Krzywicka, Daria Polasik-Bułka, Rafał Sawicki, Mateusz Wojtasiński, Tomasz Lorek, Grzegorz Sikora, Michał Czaderna, Kazimierz Czapla, Adam Myrczek, Piotr Gajos, Grzegorz Margas, Sławomir Miska, Jerzy Dziedzic
W adaptacji Dostojewskiego Janusz Opryński pozostaje wierny propozycji filozofa Cezarego Wodzińskiego, który w 2000 roku napisał o rosyjskich jurodiwych, obłąkanych, pomyleńcach i głupcach, jako o tych którzy z rozmysłem przyjmują maskę szaleństwa, aby ukrywać pod nią mądrość. Diagnoza reżysera brzmi: „Cały świat drży. (…) oś świata przesunie się, na ukos. I nie pomoże poczciwa Lizawieta Prokofiewna Jepanczyn, próbując ratować świat, wierząc, że stary porządek nas jeszcze raz ocali.”
21 listopada 2017, godz. 19:00, Duża Scena Teatru im. W. Siemaszkowej
Witold Gombrowicz, ŚLUB, Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu w koprodukcji z Teatrem Współczesnym w Szczecinie – spektakl konkursowy
reżyseria: Anna Augustynowicz
scenografia: Marek Braun
kostiumy: Wanda Kowalska
muzyka: Jacek Wierzchowski
reżyseria światła: Krzysztof Sendke
obsada: Grzegorz Młudzik, Joanna Matuszak, Grzegorz Falkowski, Jędrzej Wielecki, Magdalena Żak, Magdalena Maścianica, Arkadiusz Buszko, Michał Świtała
„Ślub” Gombrowicza to dramat formy – Anna Augustynowicz miesza więc porządki snu, historii, pamięci, indywidualnych przeżyć oraz rytuału, by odsłonić ich konstrukcję. Jednak gdy ten ostatni, jako jedyny przynoszący potencjał przemiany, staje się kolejnym konceptem i maską rzeczywistości – przemieniania się w świecką religię polityczną, niosącą niebezpieczeństwo nacjonalizmu.
Jury Konkursu Klasyka Żywa nagrodziło reżyserkę za „czystość formy, lojalność wobec znaczeń tekstu i odkrywczość jego interpretacji, a także za wydobycie współczesnego sensu utworu bez nachalnej aktualizacji.”
22 listopada 2017, godz. 20:00, Duża Scena Teatru im. W. Siemaszkowej
Jan Czapliński, BZIK. OSTATNIA MINUTA,Teatr Współczesny w Szczecinie – spektakl konkursowy
reżyseria: Ewelina Marciniak
dramaturgia: Jan Czapliński
scenografia, kostiumy, reżyseria światła: Katarzyna Borkowska
muzyka: Maja Kleszcz
choreografia: Izabela Chlewińska
asystent reżysera: Wojciech Sandach
muzyka na żywo: Maja Kleszcz i Wojciech Krzak
obsada: Magdalena Wrani-Stachowska, Adam Kuzycz-Berezowski, Konrad Beta, Maria Dąbrowska, Arkadiusz Buszko, Michał Lewandowski, Wojciech Sandach, Maja Kleszcz, Wojciech Krzak
Turyści, podglądacze nowych światów, przemierzający mityczny(?) Wschód – to bohaterowie metateatralnego spektaklu jednej z najbardziej intrygujących reżyserek młodego pokolenia. Ewelina Marciniak zabiera widzów w podróż, która okazuje się być ucieczką od codziennego znużenia. Czy współczesne podróże oznaczają jeszcze odkrywanie nowych miejsc, ludzi i zwyczajów, czy może już tylko potrafimy „podbijać świat” i konsumować kolejne, uwodzące nas obrazy?
23 listopada 2017, godz. 19:00, Duża Scena Teatru im. W. Siemaszkowej
GDYBY PINA NIE PALIŁA TO BY ŻYŁA, Teatr Dramatyczny im. J. Szaniawskiego w Wałbrzychu – spektakl konkursowy
reżyseria i choreografia: Cezary Tomaszewski
scenariusz: Aldona Kopkiewicz
asystentki reżysera i współpraca dramaturgiczna: Marta Aksztin (PWST Kraków), Klaudia Hartung-Wójciak (PWST Kraków)
scenografia i kostiumy: BRACIA (Agnieszka Klepacka + Maciej Chorąży)
stylizacja fryzur: Kacper Rączkowski
światło: Antoni Grałek
opracowanie muzyczne i przygotowanie wokalne: Weronika Krówka
muzyka: Abba, Aguilera, Beethoven, Couperin, Czajkowski, Debussy, Dowland, Eurythmics, Handel, S. Joplin, Mozart, Ponchielli, Purcell, Reichgott, Spears, Wagner
obsada: Weronika Krówka (gościnnie), Joanna Łaganowska, Rozalia Mierzicka, Irena Wójcik, Włodzimierz Dyła (gościnnie), Rafał Kosowski, Filip Perkowski, Dariusz Skowroński, Piotr Tokarz
Pożegnanie zmarłej reformatorki tańca Piny Bausch czy próba uchwycenia jej mitu? Dokument, biografia, koncert, teatru tańca czy farsa? Cezary Tomaszewski wraz z wałbrzyskimi aktorami zmagają się ze swoimi uzależnieniami: od dymu papierosowego, sztuki, władzy oraz artystycznych i życiowych mistrzów.
24 listopada 2017 godz. 17:30 i 21:00, przestrzenie Teatru im. Wandy Siemaszkowej
SEKRETNE ŻYCIE FRIEDMANÓW, Teatr Ludowy w Krakowie – spektakl konkursowy
reżyseria: Marcin Wierzchowski
scenariusz: Marcin Wierzchowski
dramaturgia: Daniel Sołtysiński
scenografia: Barbara Ferlak
kostiumy: Ewa Mroczkowska
choreografia: Maćko Prusak
muzyka: Urszula Chrzanowska
obsada: Piotr Pilitowski, Małgorzata Kochan, Patryk Palusiński (gościnnie), Jakub Klimaszewski (gościnnie), Piotr Franasowicz, Jan Nosal, Jagoda Pietruszkówna, Maja Pankiewicz, Kajetan Wolniewicz, Ryszard Starosta
Spektakl jest przeznaczony dla widzów od 18 roku życia.
Spacer po pokojach domu rodziny Friedmanów (obwieszonych starymi plakatami, wycinkami z gazet, zabazgranymi pocztówkami), które stają się ich interaktywnym archiwum rodzinnym. Marcin Wierzchowski obsadza publiczność w roli świadków śledztwa oraz ławy przysięgłych w sprawie rzekomego aktu pedofilii dokonanego przez głowę rodziny. Czy w medialnej histerii, wśród zrelatywizowanych i wynaturzonych prawd, możemy sądzić o czyjejś winie?
24 listopada 2017, godz. 17:00, Duża Scena Teatru Maska (ul. Mickiewicza 13, Rzeszów)
BIEGUNY, Centrum Kultury w Lublinie we współpracy z Teatrem Maska w Rzeszowie
scenariusz i reżyseria: Paweł Passini
asystent reżysera: Grzegorz Grecas
współpraca scenariuszowa: Paulina Tchurzewska
projekcje: Maria Porzyc
scenografia i kostiumy: Marta Góźdź
reżyseria światła: Damian Bakalarz
reżyseria dźwięku: Tomasz Kraśkiewicz
obsada: Ewa Mrówczyńska, Jadwiga Domka, Paweł Janyst, Malwina Kajetańczyk, Klaudia Cygoń, Jarosław Tomica
Nadwrażliwa i pokaleczona jednostka, zmuszana do bycia bohaterem, ucieka z kraju przebrzmiałego od narodowych klisz. Paweł Passini opowiada historię romantyka Cypriana Kamila Norwida, „zwichniętego geniusza” (jak pisali o nim jemu współcześni), który wyrusza w straceńczą podróż na Biegun Północny. Gdy siedzimy na widowni przebrani w stroje pingwinów – on mówi o nas, Polakach, w sposób cyniczny i bezwzględny.
25 listopada 2017, godz. 19:00, Duża Scena Teatru im. W. Siemaszkowej
Władysław Stanisław Reymont, CHŁOPI, Teatr Powszechny w Warszawie – spektakl konkursowy
adaptacja, reżyseria: Krzysztof Garbaczewski
scenografia: Krzysztof Garbaczewski, Jan Strumiłło
kostiumy: Sławomir Blaszewski
wideo: Robert Mleczko
muzyka: Jan Duszyński
reżyseria światła: Bartosz Nalazek
opracowanie tekstów: Karolina Kapralska
asystent reżysera: Radosław Mirski
obsada: Karolina Adamczyk, Klara Bielawka, Anna Ilczuk, Magdalena Koleśnik, Ewa Skibińska, Barbara Wysocka, Julia Wyszyńska, Grzegorz Artman, Arkadiusz Brykalski, Michał Czachor, Grzegorz Falkowski, Michał Jarmicki, Andrzej Kłak, Mateusz Łasowski, Paweł Smagała (gościnnie), Kazimierz Wysota
Tak o poprzednim sezonie teatralnym pisał Dariusz Kosiński: „Gdyby pominąć wątki polityczne i medialne, jego bohaterem byłby na pewno Krzysztof Garbaczewski.”
Reymontowska wieś Lipce w spektaklu tego reżysera staje się miejscem odsłonięcia polskiej mentalności, a także ludzkiego ducha, podporządkowującemu się cyklowi natury. We współczesnych Lipcach istnieją problemy przemocy wobec kobiet, wykluczenia społecznego i zagrożenia środowiska naturalnego. Nie ma już jednak ludzi, a tylko zwięrzęco-robotyczno-ludzkie hybrydy.
26 listopada 2017, godz. 18:00, Duża Scena Teatru im. Wandy Siemaszkowej
DO DNA, Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna w Krakowie
reżyseria, scenariusz i opieka pedagogiczna: Ewa Kaim
dramaturgia: Włodzimierz Szturc
scenografia, kostiumy, projekcje i światło: Mirek Kaczmarek
kierownictwo muzyczne i aranżacje: Dawid Sulej Rudnicki
choreografia: Maćko Prusak
przygotowanie wokalne: Justyna Motylska
asystentka reżysera: Natalia Orkisz (III r. WRD)
obsada: Dominika Guzek, Agnieszka Kościelniak, Weronika Kowalska, Jan Marczewski, Łukasz Szczepanowski oraz Dawid Sulej Rudnicki (fortepian, basy).
Studenci w swoim spektaklu dyplomowym pod wodzą Ewy Kaim wydobywają zapomniane pieśni, w nadziei na poznania źródła mocy i tajemnicy świata. Krytycy zachwycali się maestrią wykonania, a także głębokimi emocjami i rodzącą się energią, przemieniającą widzów we współodczuwającą wspólnotę.
Połóżmy się wraz z artystami „na dnie istnienia” i usłyszmy to, czego na co dzień nie słychać.
Imprezy towarzyszące
4. Festiwalu Nowego Teatru
multimedia/KONTEKSTY
DYBUKI/ PRZEPISYWANIE PAMIĘCI
Zbiorowe lęki, stymulowane przez rozmaite scenariusze rychłego końca dotychczasowego świata (którymi zajmowaliśmy się w poprzedniej edycji festiwalu, porządkowanej przez hasło: KONIEC I POCZĄTEK), przyjmują nierzadko upiorną postać. Obserwowana od kilku sezonów „inwazja dybuków” (rozumiana nie tylko wprost jako fala kolejnych wystawień Dybuka Szymona An-skiego, ale też szerzej – jako powrót „duchów przeszłości”, czyli nieprzepracowanych traum), odsłania źródła tych zbiorowych lęków, pozwalając przyjrzeć się z bliska rozmaitym operacjom i deformacjom, jakim poddawana była i jest nasza wspólna, europejska i polska (post)pamięć.
Ćwiczenia z „archiwum pamięci”, testujące rozmaite strategie przepisywania/ symulowania/ falsyfikowania przeszłości, wypełnią program modułu multimedia/KONTEKSTY, towarzyszącego części konkursowej.
17 listopada 2017 (piątek), godz. 17.00, Szajna Galeria
KOMÓRKI (CELLS)
Scenariusz, reżyseria i wykonanie: Sláva Daubnerová
Przestrzeń: S. Daubnerová / E. Kudláč
Dramaturgia: Eduard Kudláč
Obsługa techniczna: Viliam Daubner
Produkcja: P.A.T. platforma współczesnego teatru
Louise Bourgeois – amerykańsko-francuska artystka wizualna – w wieku osiemdziesięciu lat stworzyła „Komórki”: instalację pozwalającą spotkać się z własnymi lękami oraz bólem (fizycznym, emocjonalnym, psychologicznym, mentalnym i intelektualnym), którego doświadczyliśmy. Z „komórek” stworzonych przez Slávę Daubnerovą – słowacką performerkę – nie ma ucieczki. By pokonać swoje traumy, bohaterka musi je przywołać i zmierzyć się z nimi jeszcze raz, z dystansu.
czas trwania: 30 min
cena biletu: 1 zł
18 listopada 2017 (sobota), godz. 12.00, Szajna Galeria
KINOTEATR: RABINKA, film dokumentalny, reż. Anna Grusková, K2 Production/ Słowackie Radio i Telewizja, 2012
Bohaterką sztuki i filmu dokumentalnego Anny Gruskovej jest słowacka syjonistka i działaczka społeczna, Gisi Fleischmann (1894-1944), która podczas drugiej wojny światowej próbowała ocalić swoich żydowskich rodaków, zwłaszcza dzieci, przed zagładą. Oficjalnie pracowała na rzecz współpracującej z okupantem Rady Żydowskiej. Kiedy na początku 1942 roku Niemcy rozpoczęli masowe deportacje Żydów ze Słowacji, Fleischmann zaangażowała się w formowanie nielegalnej Grupy Pracującej, której celem było wykupienie jak największej liczby osób przed niechybną śmiercią w obozach koncentracyjnych. Zaangażowała w to całą swoją energię i czas, poświęcając życie rodzinne. Jako kobieta władcza i odważna, potrafiła negocjować z cynicznymi urzędnikami nazistowskiego aparatu władzy i tłumić ideologiczne konflikty wewnątrz swojej grupy. Kierując działalnością organizacji skupiającej samych mężczyzn, stała się kimś w rodzaju duchowego idola – tytułową „rabinką”. W pewnym sensie uzależniła się od walki i władzy nad innymi, nie wyczuwając w porę niebezpieczeństwa. Zginęła w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu.
Anna Grusková (1962)
Słowacka dramatopisarka, scenarzystka i reżyserka. Absolwentka Wydziału Filozoficznego na Uniwersytecie Karola w Pradze (Katedra Wiedzy o Teatrze). Pracuje w Instytucie Teatralnym w Bratysławie. Zadebiutowała sztuką Bohaterka i krytyczka (Herečka i kritička, 2000). Jest również autorką kilku innych sztuk: Almtraum (2004), Nikczemnicy i nimfomani (Nýmandi a nymfomani, 2004, nagroda Drama-2004), Krwawy klucz (Krvavý kl’úč, 2005), Ciekawość (Schaulust, 2007). Sztuka Pięć dań dla dwojga (Pät’ chodom pre dvoch) została przetłumaczona na polski i opublikowana w Antologii nowego dramatu słowackiego pod redakcją Andrieja Moskwina.
Rabinka powstała w 2008 roku. Sztuka była nominowana do Prix Europa w Berlinie. Jej prapremierową inscenizację przygotował Słowacki Teatr Narodowy w Bratysławie w 2012 roku (reż. Viktorie Čermáková). W tym samym roku powstał film dokumentalny, którego bohaterka jest także Gisi Fleischmann.
Anna Grusková jest również inicjatorką kilku słowackich i międzynarodowych projektów o charakterze społecznym, między innymi: Panny młode (Nevesty, 2007-2009), Sarkofagi i bankomaty (Sarkofágy a bankomaty, 2008-2009); a także projektów teatralnych: Sztuka Dunaju, albo Wstrętna kawa, tanie papierosy (Dunajdráma alebo Hnusná káva, lacné cigarety, 2010), Šance’89, albo Okno nadziei (Szansy’89, 2009, inscenizacja: 16 IX 2009, reż. Jana Svobodová). Reżyseruje własne sztuki, a także filmy dokumentalne w ramach swojej firmy producenckiej. Oprócz Rabinki ma na swoim konie dwa ważne tytuły: Powrót do palącego się domu (Návrat do horiaceho domu, 2014) i Zawodowa cudzoziemka (Profesionálna cudzinka, 2016)
Czas trwania:52 minuty
cena biletu: 1 zł
18 listopada 2017 (sobota), godz. 13.00, Szajna Galeria
DRAMA LAB: RABINKA Anny Gruskovej, przeł. Katarzyna Kręglewska, reż. Tomasz Węgorzewski
„W życiu każdy powinien robić wyłącznie tyle, ile jest w stanie. Przede wszystkim powinnaś uporządkować swoje sprawy, dopiero potem możesz zajmować się pomaganiem innym.
Dlaczego uważasz, że powinnaś opiekować się całą społecznością, co ja mówię, nie całą społecznością, a wszystkimi Żydami na świecie?”
reżyseria: Tomasz Węgorzewski
obsada: Justyna Król, Małgorzata Machowska, Michał Chołka, Józef Hamkało
muzyka: Teoniki Rożynek
Po czytaniu performatywnym Rabinki odbędzie się spotkanie z Anną Gruskovą.
18 listopada 2017 (sobota), godz. 20.00, BWA
OBECNI (koncert), D’Roots Brothers i goście, reż. Paweł Passini
WYKONAWCY:
śpiew, klarnet, syntezatory: Paweł Passini
śpiew: Beata Passini
słowo: Paweł Janyst, Ilona Lewandowska
D’Roots Brothers: Bartek Grzechnik, Jonasz Słomiński, Daniel Słomiński, Emil Tarnowski, Marcin Kisiel
wideo: Maria Porzyc
światło: Damian Bakalarz
dźwięk: Tomasz Kraśkiewicz
Koncert Obecni to mój TIKKUN. To moja ręka wyciągnięta w górę z mojego miejsca w ławce z UmarłejKlasy Tadeusza Kantora. Zgłaszam się do odpowiedzi, chociaż znacznie więcej we mnie pytań. Zbieram rozsypane ślady żydowskiej obecności, studiuję odłamki, okruchy świata, który zanika. Z tych wątłych znalezisk odtwarzam pamięć mojego plemienia. Czasami jestem w tym równie zagubiony, jak rzeszowska synagoga, która z domu modlitwy stała się galerią sztuki, albo jak ta w Poznaniu, która co prawda zachowała fragmenty polichromii, ale zamieniła się w basen, lub ta w Inowłodzu, gdzie działa supermarket. Odwiedzam zatem moich staruszków i śpiewam im do ucha znajome słowa po hebrajsku, po polsku i w jidysz. A czasem nawet w języku luganda, w którym mówi odnaleziony w Ugandzie ród afrykańskich Żydów. Rozwibrowuję dźwiękiem słowa psalmów, żeby żar modlitwy jeszcze raz rozpalił serce beit midraszu – domu studiów. To będzie koncert dla domu. Dla naszego wspólnego domu, który dzielimy z duchami. Przywołujemy dawnych gospodarzy rzeszowskiej synagogi, przywołujemy żyjących – dzisiejszych domowników. Niech to będzie nasz wspólny TIKKUN.
Kabała to wiedza „ku pocieszeniu”. A zatem zakładamy milcząco, że są powody do zmartwień. Wygnany z Gan Eden Adam znajduje się nagle w świecie konsekwencji. Kabała pozwala mu powrócić do świata intencji, tak zwanych „dobrych chęci”. Grzech pierworodny jest więc konsekwencją boskiego planu stworzenia, lub może stwarzania – jesteśmy przecież w trakcie tego procesu. TIKKUN jest więc szansą bezpiecznego powrotu ze świata intencji do świata konsekwencji, przez świat działań. Ale co robić, żeby jakoś sobie z tym wszystkim poradzić, jak przywołać i uobecnić doskonałość świata marzeń, w świecie naszej codzienności? Taka jest rola mistyki i poezji. Litery to ślady intencji, w słowach i mowie, które są działaniem.
W dół Drzewa Życia jest stwarzanie – począwszy od sefiry KETER, czyli korony. W górę drzewa jest poznanie (począwszy od sefiry MALCHUT, czyli królestwa). Przy stworzeniu świata następuje „wylew”” mądrości, zwanej też miłosierdziem. Wszystko przechyla się na prawo, do kolumny RACHAMIM, czyli miłosierdzia właśnie. Pojawia się CHOCHMA – mądrość albo umiłowanie mądrości. To jest miłość dla czegoś, czego jeszcze nie ma, dla czegoś, co dopiero ma być stworzone. Potem to, co się wydzieliło, zostaje uformowane w sefirze BINA, czyli rozumieniu, w kolumnie sądu – DIN. I znowu wzbiera, a to pogłębione zrozumienie zamienia się w CHESED, czyli łaskę, albo dobroczynność, którą w pewnym momencie musi ograniczyć GEWURA, czyli sprawiedliwość lub srogość, władczość, co z kolei rodzi piękno TIFERET, które pokonuje trwanie, stąd NECACH – wieczność, zwycięstwo, którego odbiciem jest HOD, czyli chwała lub odbicie właśnie. W ten sposób osiągnięta zostaje podstawa, fundament, czyli JESOD, a z niego już wyrasta MALCHUT, czyli królestwo, które jest wierzchołkiem kolejnego drzewa.
Sefira, cyfra lub scena zawierają się w sobie. Wszystkie, i każda z osobna, noszą nasiona samych siebie. W każdej rzeczy zawarta jest boska iskra. Trzeba je tylko rozniecić. Wie dobrze każdy, kto dmuchał kiedyś w palenisko, jak ważne jest skupienie. Strumień powietrza musi być jak przedłużenie woli. Trzeba podążać za pragnieniem, wyobrazić sobie, jak wybucha ogień i swoją wolą zrobić mu miejsce. Trzeba w iskrze dostrzegać płomień, pragnąć go i kochać, jeszcze zanim się odrodzi.
Paweł Passini
ZESPÓŁ D’ROOTS BROTHERS o sobie:
Jesteśmy grupą zapalonych miłośników dźwięków, dla których nie ma już ratunku. Muzyka stanowi nieodłączny element naszej codzienności. Korzeniem naszych muzycznych działań jest zamiłowanie do roots reggae, które stanowi punkt wyjścia do dalszych poszukiwań i inspiracji. Fundament rytmiczny D’RB tworzą bracia Słomińscy, Daniel (bass) i Jonasz (perkusja), za gitary odpowiada Marcin Kisiel, partie klawiszowe tworzą Emil Tarnowski i Bartek Grzechnik.
cena biletu: 1 zł
DYBUK Szymona An-skiego/Michała Waszyńskiego/Artura Pałygi (projekcja performatywna), reż. Paweł Passini
W Dybuku Szymona An-skiego, najważniejszym tekście żydowskiej dramaturgii – o którym czasem mówi się, że to żydowskie Dziady – główna bohaterka Lea porównuje niedokończone ludzkie życie do świecy, która zgaśnie nim się dopali. Pragnie zapalić ją na nowo, dokończyć niedokończone modlitwy, rozmowy i myśli. W 1937 powstał pierwszy pełnometrażowy film w języku jidysz. Oczywiście powstał w Polsce, bo gdzie indziej mógł przed wojną powstać? No i był to oczywiście Dybuk, w którym w bardzo nowoczesny jak na owe czasy sposób przedstawiono historię kochanków, których rozdzielić nie są w stanie ani żywi, ani umarli. Aktorzy poprzebierani za chasydów, z doklejonymi brodami i pejsami, w tradycyjnych strojach, którym towarzyszy charakterystyczna dla początków kina nadekspresyjna konwencja aktorska… I jeszcze ta data – 1937.
Zapraszamy Was do wspólnego działania: użyczmy swoich głosów postaciom z czarno-białej zniszczonej kliszy. Zapraszamy do wspólnego odegrania Dybuka.
cena biletu: 1 zł
19 listopada 2017 (niedziela), godz. 14.00, Mała Scena
DYBUKI/PRZEPISYWANIE PAMIĘCI
Panel dyskusyjny z udziałem Grzegorza Niziołka, Mieczysława Abramowicza, Katarzyny Kręglewskiej i Joanny Puzyny-Chojki
Intensywna obecność figury dybuka, znaczona kolejnymi ważnymi inscenizacjami arcydzieła Szymona An-skiego (między innymi Krzysztofa Warlikowskiego, Mai Kleczewskiej, Anny Smolar, Pawła Passiniego), ale także różnymi wariantami przetworzenia tego motywu w polskim dramacie (w sztukach Tadeusza Słobodzianka, Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk, Piotra Rowickiego, Zyty Rudzkiej), świadczy o pojawieniu się nowej jakości w obszarze zbiorowej pamięci o Zagładzie. Przywoływanie dybuków staje się częścią polskich konstrukcji tożsamościowych, wpychając nas w „niewolę umarłych”, na której ufundowana jest kultura posttraumatyczna. Teatr lokuje się w roli medium, przez które wydobywamy z niepamięci nasze doświadczenie utraty, obnażając i kompromitując wszelkie zabiegi przemilczania i wyparcia. Przechowywanie tej pamięci staje się zastępczym rytuałem żałobnym (zastępczym, więc i nie do końca skutecznym), co wpisuje artystyczne formy przeżywania Zagłady w żywą w judaizmie wiarę we współobcowanie żywych i umarłych.
cena biletu: 1 zł
22 listopada 2017 (środa), godz.14.00, Mała Scena
KINOTEATR: BZIK TROPIKALNY wg Witkacego,
reż. Grzegorz Horst D’Albertis, Telewizja Polska S.A., 1999
Scenografia: Barbara Hanicka
Muzyka: Bolesław Rawski
Zdjęcia: Grzegorz Kuczeriszka
Dźwięk: Małgorzata Jaworska
Obsada: Cezary Kosiński, Maja Ostaszewska, Magdalena Kuta, Lech Łotocki, Adam Nawojczyk, Mirosław Zbrojewicz, Maria Maj, Janusz Łagodziński, Wojciech Kalarus, Grażyna Wolszczak, Magda Mirek, Jolanta Jagodzińska, Adam Marszalik, Suresh Nayar
Czas trwania: 56 minut
Grzegorz Jarzyna, ukrywający się pod pseudonimem Grzegorz Horst D’Albertis, połączył motywy i postaci z napisanych w 1920 roku dramatów Witkacego: Nowego Wyzwolenia i Mister Price’a, pokazując europejskich kolonistów w scenerii południowo-wschodniej Azji. Gwałtownemu romansowi mężatki Ellinor Golders z młodym biznesmenem Sydneyem Price’em towarzyszą epizody palenia opium, wciągania kokainy, tańce z Bali oraz demona w masce małpy. Nuda i nienasycenie starej Europy szuka zaspokojenia w pulsujących życiem tropikach, gdzie jak w laboratorium wytapiają się Witkacowscy „artyści życia”.
Telewizyjna wersja Bzika tropikalnego powstała w dwa lata po premierze w Rozmaitościach. Jest znacznie krótsza od wersji teatralnej, ujawnia filmowe inspiracje Jarzyny, posiłkującego się wideoklipowym montażem i obrazami odwołującymi się do najgłośniejszych tytułów kina lat 90., Urodzeni mordercy Olivera Stone’a (z których motyw muzyczny rozbrzmiewał w teatralnym spektaklu) czy filmów Davida Lyncha.
cena biletu: 1 zł
22 listopada 2017 (środa), godz. 15.00, Mała Scena
NOWY, NOWSZY, NAJNOWSZY – DWIE DEKADY PÓŹNIEJ
Debata z udziałem Moniki Kwaśniewskiej-Mikuły, Łukasza Drewniaka, Tomasza Domagały oraz Joanny Puzyny-Chojki
Premiera Bzika tropikalnego odbyła się 18 stycznia 2017 lat w Teatrze Rozmaitości (dziś TR Warszawa). Razem z premierą Elektry Eurypidesa w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego w stołecznym Teatrze Dramatycznym, uważana jest za początek nowego teatru w Polsce – moment ustanowienia dyktatury pokolenia „młodszych zdolniejszych”. Debiut reżyserski Grzegorza Jarzyny okrzyknięto wydarzeniem. Wieczór premierowy zakończył się entuzjastyczną reakcją publiczności i ekstatycznym tańcem młodego reżysera w jawajskiej masce przed kurtyną. Na spektakl zaczęła tłumnie chodzić publiczność. „Jednej nocy zmieniło się wszystko – pisał Maciej Nowak – za pośrednictwem nieco zapomnianego wówczas Witkacego polski teatr skomunikował się z tradycją własnych poszukiwań awangardowych sprzed kilkudziesięciu lat, z kolei za sprawą „Elektry” Warlikowskiego nawiązaliśmy kontakt z tym, co dzieje się na scenach zachodniej Europy. I taki, w najogólniejszych rysach, chce być nowy polski teatr: artystyczny, znający swoją tradycję, a zarazem otwarty na inspiracje płynące ze świata (My, czyli nowy teatr, „Notatnik Teatralny” 2004, nr 36).
Dwie dekady później warto zapytać, jaki jest dzisiaj „nowy teatr”. Od czasu premiery Bzika tropikalnego do obiegu teatralnego weszły co najmniej dwa nowe pokolenie reżyserskie, znacząc swoimi spektaklami kolejne fazy „odnawiania” teatru. Jak zmieniały się jego języki, tematy, mody, obsesje? Kto dziś w nim nadaje ton? Czy „nowy” teatr chce odegrać jakąś rolę w przestrzeni społecznej, walcząc o „rząd dusz” i wywołując ożywczy ferment? A może zmierza w stronę laboratorium, orientując się na coraz bardziej wsobne eksperymenty artystyczne?
cena biletu: 1 zł
23 listopada 2017 (czwartek), godz. 21.00, Szajna Galeria
DRAMA LAB: [Nikomu nie życzę, żeby był mną]. NEKROPERFORMANS: ROBERT WALSER Beniamina Bukowskiego, reż. Katarzyna Kalwat
Robert Walser (1878-1956)
Szwajcarski pisarz, autor wierszy, powieści, dramatów oraz mikrogramów – miniaturowych form zapisanych maleńkimi literkami, których nie sposób czytać bez lupy. Jeden z najwybitniejszych pisarzy nowoczesnych, którego talent został odkryty dla szerszej publiczności dopiero w latach 60. ubiegłego wieku; zarazem jeden z największych ekscentryków. Walser tworzył zupełnie osobną literaturę, nieprzypominającą niczego innego (choć często zestawiano go z Kafką, także za sprawą autobiograficznego fundamentu jego twórczości). Zajmowały go rzeczy z zasady marginalne, nieważne, postaci podrzędne. Nie tworzył żadnych fabuł, tylko prowadził czytelnika przez meandry skojarzeń i obrazów, oferując gatunek literacki, który przypomina… spacer. „Leniwie, to jest bez planu, wałęsałem się wczoraj po południu za uprzejmą zgodą czytelników i czytelniczek, zapraszając wrażenia krajobrazowe, by zawitały do mnie spacerkiem”. Jak pisał Bartosz Sadulski, „Walser był mistrzem w sztuce pięknego przegrywania, ale też twórcą pozasystemowym, który nie dał się wtłoczyć w żadne ideologiczne czy literacko-stylistyczne schematy”.
Zarabiał na życie jako urzędnik i pracownik biurowy w różnych bankach i agencjach ubezpieczeniowych. W rok po debiucie książkowym (Fritz Kochers Aufsätze, 1904) przeniósł się do Berlina. Tam w krótkich odstępach czasu opublikował trzy powieści: Geschwister Tanner (1907; wyd. pol. Rodzeństwo Tanner,1984); Der Gehülfe (1908; wyd. pol. Willa Pod Gwiazdą Wieczorną, 1972); Jakob von Gunten(1909; wyd. pol.1988). Po powrocie do rodzinnego Biel (1913) żył na granicy ubóstwa, pisząc liczne opowiadania oraz felietony, które drukował w czasopismach w Niemczech i w Szwajcarii, a potem część z nich wydał w formie książkowej jako Der Spaziergang (1917), Prosastücke (1917), Poetenleben (1918), Seeland (1919) i Die Rose (1925). Po polsku krótkie prozy Walsera ukazały się w zbiorach: Przechadzka i inne opowiadania, 1990; Dziwne miasto, 2001; Mały krajobraz ze śniegiem, 2003; Niedzielny spacer, 2005. Wiele lat spędził w zakładach dla umysłowo chorych, najpierw w Waldau, później w Herisau. Zmarł na atak serca podczas przechadzki.
————————–
Ślady stóp urywają się na kilka kroków przed leżącym w śniegu mężczyzną.
To Robert Walser. Szwajcarski prozaik i poeta, który połowę życia spędził w ośrodkach psychiatrycznych.
Ślady, jakie pozostawił on sam, okazują się dla nas nieczytelne. Jego zapisywane odręcznie mikroskopijnym, trudnym do rozczytania pismem utwory znane są dzisiaj jako Mikrogramy. W tych spośród nich, które udało się rozszyfrować, znajdziemy niewiele informacji na temat samego artysty, podejmującego nieustanny wysiłek ukrywania się przed zewnętrznym światem w roli anonimowego spacerowicza i obserwatora.
Niepowodzenia mają w sobie coś miłego, miękkiego, subtelnego, mądrego, są sympatyczne, i człowiek przeobraża je tak samo chętnie, jak powodzenia można przekształcić w niepowodzenia, w powodzenia – napisał.
Jeśli za miarę artystycznego sukcesu przyjąć zdobytą sławę i zrozumienie ze strony współczesnych, twórczość Walsera naznaczona jest klęską. Za życia rozpoznany przez grono nielicznych sympatyków (należeli do nich między innymi Tomasz Mann, Robert Musi i Franz Kafka), nigdy nie zabiegał o uznanie. Odtrącony przez rodzinę, borykający się ze schizofrenią, alkoholizmem i finansowymi problemami, zastąpił interakcję z zewnętrznym światem kompulsywnie tworzoną literaturą.
„Nikomu nie życzę, aby był mną” – napisał w jednym ze swoich wierszy.
Jeżeli warunkiem koniecznym istnienia sztuki jest dopełnienie aktu twórczego aktem odbioru, jak powinniśmy rozumieć niemożliwy do odczytania tekst? Współczesna sztuka, teoria estetyczna, a nawet nauki ścisłe na czele z fizyką, nieustannie podkreślają rolę obserwatora. A jednak w hermetycznym, niedostępnym świecie Mikrogramów nie wydają się obowiązywać przyjęte przez nas prawa dotyczące funkcjonowania sukcesu, komunikacji i sztuki.
Czy w takim razie pośmiertna fotografia jest jedynym zapisem, który pozwala na przybliżenie się do tajemnicy Roberta Walsera?
Eksperymentalny pokaz osnuty wokół ostatnich chwil artysty stanowi, być może z góry skazaną na porażkę, próbę rekonstrukcji krytycznego punktu, w którym przecinają się dwie granice: możliwej do wysłowienia sztuki i skazanej na porażkę egzystencji.
Katarzyna Kalwat i Beniamin Bukowski
cena biletu: 1 zł
23 listopada 2017 (czwartek), godz. 22.00, Szajna Galeria
KINOTEATR: WALSER, reż. Zbigniew Libera, sci-fi , 2016
Zbigniew Libera, jeden z najbardziej znanych polskich artystów wizualnych, od lat tworzy filmy eksperymentalne. Walser, w którym eksploruje swoje fascynacje science-fiction, jest jego debiutem fabularnym – obrazem o „unicestwionej szansie na alternatywę dla naszej chorej cywilizacji”.
Akcja toczy się w postapokaliptycznym świecie w bliżej nieokreślonej przyszłości. Na obrzeżach cywilizacji żyje zagubione plemię. Conteheli są ludźmi o błękitnych oczach, fantazyjnie upiętych płowych dreadach i twarzach pomalowanych we wzory. Wyglądają jak spełnienie hipisowskich fantazji o powrocie do natury czy słowiańska wersja Avatara. Kiedy grają na etnofuturystycznych instrumentach, łączą się z kosmosem i wszystkimi rootsowymi wizjami jedności człowieka z naturą. Piękni, młodzi i nieśmiertelni hasają nago, ozdobieni biżuterią ze słomy i owoców. Do tego rajskiego świata wdziera się jednak cywilizacja w osobie urzędnika kolejowego Walsera. Mimo iż za wszelką cenę próbuje on wniknąć w ich sielankowy świat i nauczyć się niezrozumiałego języka, wywołuje tylko chaos.
Obsada: Krzysztof Stroiński, Gustaw Klyszcz, Joanna Wiktorczyk, Andrzej Borowski
Czas trwania: 78 min
cena biletu: 1 zł
NOWE CZY STARE MITOLOGIE?
Konferencja naukowa (konwersatorium)
24 – 25 listopada 2017
24 listopada 2017 (piątek), godz. 10.00, Hotel Rzeszów
NOWY TEATR POSTPORNOGRAFICZNY
Uniwersytet Gdański
prof. Zbigniew Majchrowski – lider zespołu, dr Anna Jazgarska, dr Joanna Puzyna-Chojka
Przejście od nagości jako alegorii wolności w kulturze hippisowskiej i w teatrze alternatywnym lat 60. i 70. do cielesności uwikłanej w porządek biowładzy we współczesnym teatrze krytycznym nabiera w ostatnich latach nowego wyrazu. Działania takich performerów
jak Suka Off, Agata Maszkiewicz, Agata Siniarska, Karol Tymiński, wideoinstalacje Katarzyny Kozyry, Zbigniewa Libery, Anny Żebrowskiej, Artura Żmijewskiego czy prace found footage Tomasza Kozaka wyznaczają kierunek równoległych poszukiwań nowego teatru. Konwencje wypracowane w produkcjach pornografii użytkowej zostają perwersyjnie przejęte jako kod artystyczny w przedstawieniach Krystiana Lupy, Mai Kleczewskiej, Agaty Dudy-Gracz, Eweliny Marciniak, Michała Borczucha czy Wiktora Rubina. Domniemany efekt pornograficzny staje się jedną ze strategii subwersywnych: obnaża kolonizację ciała przez kulturowe matryce oraz medialne przekazy, a jednocześnie uwydatnia voyeurystyczną kondycję widza.
24 listopada 2017 (piątek), godz. 12.00, Hotel Rzeszów
CHŁOPSKA REWOLUCJA JAKO MIT NOWEGO TEATRU
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
dr Paweł Stangret – lider zespołu, Dorota Dąbrowska, Katarzyna Gołos
Intensywna obecność „sprawy chłopskiej” we współczesnym teatrze polskim opiera się w dużej mierze na strategii prowokacji, zarówno w warstwie scenicznej (między innymi spektakle Moniki Strzępki i Jakuba Roszkowskiego), jak też na poziomie narracji historycznej. Prowokacja dotyczy przede wszystkim KREACJI faktu historycznego, czyli w tym konkretnym przypadku uformowania rabacji galicyjskiej jako nowego mitu tożsamościowego Polaków. Zarazem jednak język nowego teatru pozwala na manifestację osoby samego artysty, przez wpisanie go w narrację skoncentrowaną na wypartej chłopskiej ideologii, której najdobitniejszym wyrazicielem stał się na gruncie polskim Andrzej Leder, twórca Prześnionej rewolucji.
W tę „chłopską mitologię” nowego teatru wpisuje się również Krzysztof Garbaczewski, który wskrzesza powieść Reymonta poprzez zabieg adaptacyjny zwany transakcentacją, wydobywając i poddając krytyce to, co Leder nazwał za Charlesem Taylorem imaginariami – czymś, co umożliwia praktyki społeczne, nadając im sens. Z jednej strony Lipce w jego spektaklu są, traktowanym niekiedy z ironią, społecznym skansenem, z drugiej zaś – dzięki wyeksponowanemu problemowi ekologii – systemem będącym nieodłączną częścią swojego biotycznego otoczenia, myślącego mikrokosmosu.
24 listopada 2017 (piątek), godz. 14.00, Hotel Rzeszów
NOWY TEATR A MIT „ŚMIERCI KRYTYKI”: TEATR – TANIEC – OPERA
Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu
prof. Ewa Guderian-Czaplińska – lider zespołu, Stanisław Godlewski, Daniel Stachuła
Sytuacja i pozycja krytyki teatralnej w XXI wieku wydaje się mocno niejasna: z jednej strony wciąż usiłuje ona wypełniać tradycyjne zadania, z drugiej – próbuje odnaleźć się w nowych warunkach komunikacyjnych i zredefiniować własne miejsce oraz przemyśleć stosowane praktyki. Czego jednak dotyczy powtarzana teza o „śmierci krytyki”? Form porozumienia, trybu namysłu nad przedstawieniami, sposobu wymiany/kształtowania opinii, funkcjonowania obiegów informacyjnych? A może należy do rozmowy o dzisiejszej krytyce wprowadzić nowe pojęcia i kryteria? Spróbujemy więc zwięźle zdiagnozować stan krytyki na obszarach różnych sztuk performatywnych (teatr – taniec – opera) i zaproponować inną perspektywę w opisie układu „teatr/ krytyk/ odbiorca”, znoszącą to „śmiertelne” naznaczenie.
25 listopada 2017 (sobota), godz. 10.00, Szajna Galeria
PUŁAPKI REPREZENTACJI W SZTUCE I INSTYTUCJI
Instytut Sztuki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie
prof. Krystyna Duniec – lider zespołu, Ewa Hewelke, Antoni Michnik, Wiktoria Wojtyra
Szuka współczesna, a także jej praktyki instytucjonalne, podejmując problemy rzeczywistości społecznej, wikłają się w konflikty i paradoksy jej przedstawiania. Rodzą się wątpliwości: czy sztuka, podejmując tematy polityczne i społeczne, jest zaangażowana, czy udaje zaangażowanie; jest autoteliczna czy rewiduje zastany porządek społeczny? Czy działa na rzecz zmiany społecznej, czy wytwarza język reprezentacji, który petryfikuje mentalne i społeczne stereotypy, stosując strategie nie tyle wywrotowe, co konserwujące stary paradygmat?
25 listopada 2017 (sobota), godz.12.00
NOWE „KSIĄŻKI ZBÓJECKIE”, CZYLI CO INFEKUJE ZBOROWĄ WYOBRAŹNIĘ POLAKÓW?
Panel dyskusyjny, z udziałem liderów zespołów, będzie próbą odpowiedzi na pytanie, czy w ostatnich latach nastąpiła jakaś istotna zmiana w zestawie powszechnych lektur i innych tekstów kultury, którymi karmi się nasza niemyta, narodowa dusza. Czy w kręgach „młodych gniewnych” pojawiły się jakieś nowe mody i snobizmy, które znalazłyby odbicie również w teatrze? Czy wiadomo, co czyta dziś na scenie Hamlet? A może niczego nie czyta, tylko – jak w niemieckiej inscenizacji Jana Klaty – drażni mieszczańskie gusta obrzydliwymi performansami, które straciły moc kontestacji? Czy doczekaliśmy się nowych „książek zbójeckich” o sile manifestów, zaszczepiających w nas zbiorowe nieposłuszeństwo? Czy teatr, które próbuje czerpać z nich inspirację, jest w stanie wzbudzić jakiś istotny spór o wartości?
Zapraszamy!
Powrót