„Kiedy byłem małym chłopcem” w Dyskusyjnym Klubie Teatralnym
Salwy śmiechu i łzy wzruszenia – tak było podczas ostatniego w tym sezonie teatralnym pokazu spektaklu „Kiedy byłem małym chłopcem” i tuż po nim, w czasie chyba najbardziej wyjątkowego spotkania Dyskusyjnego Klubu Teatralnego w historii naszego Teatru!
„Spektakl dobrze zagrany, to spektakl przegadany” – powiedział na początku spotkania prowadzący Adam Głaczyński – i w tym wypadku sprawdziło się to w 100 procentach! Bo gdzie najlepiej słucha się ponadczasowych piosenek Breakoutów, jeśli nie w rodzinnym mieście Tadeusza Nalepy, w którym wszystko się zaczęło? Gdzie znajdzie się lepsza publiczność niż ta, wśród której wiele osób znało osobiście legendy polskiego bluesa, wychowało się na ich muzyce i do dziś z rozrzewnieniem wspomina pierwsze koncerty i klimat minionego, niepowtarzalnego czasu?
Wczorajsze spotkanie Dyskusyjnego Klubu Teatralnego nie było jedynie rozmową na temat gry aktorów (choć tę publiczność bardzo doceniła, zwłaszcza Małgorzatę Pruchnik-Chołkę w roli Miry Kubasińskiej!) i historii opowiedzianej w sztuce Tomasza Mana. Dzięki gościom specjalnym – bratu Tadeusza Nalepy Czesławowi i basiście zespołów Blackout i Breakout Piotrowi Nowakowi – publiczność, która przybyła na nasz spektakl z całego województwa (i nie tylko!) mogła odbyć podróż w czasie. Konfrontacja spektaklu, który według zamysłu reżysera, nie jest wiernym odzwierciedleniem historii Breakoutów, z opowieściami o prawdziwych wydarzeniach, była niezwykle ciekawa. Nasze spotkanie umożliwiło też spotkanie się po latach ludzi, którzy dzięki miłości do bluesa i zainteresowaniu przedstawieniem, znaleźli się znów w tym samym miejscu!
Serdecznie dziękujemy wszystkim za przybycie i z żalem rozstajemy się ze spektaklem „Kiedy byłem małym chłopcem”… jednocześnie wierząc, że jest to rozstanie jedynie na czas wakacji!
Już dziś zapraszamy także na kolejne spotkania Dyskusyjnego Klubu Teatralnego, które odbędą się 18 maja po spektaklu „Mistrz i Małgorzata” w reżyserii Cezarego Ibera i 9 czerwca po „Marlene Dietrich – Błękitny Anioł” według Jana Szurmieja.
To jest TEATR!
Galeria: