Mistrz i Małgorzata
Czy arcydzieło światowej literatury, które od dziesiątków lat cieszy się powodzeniem i jest wystawiane na deskach teatrów całego świata, można jeszcze przedstawić w sposób odkrywczy? Czy najbardziej pomysłowe i oryginalne rozwiązania sceniczne mogą ogarnąć całe bogactwo genialnej powieści i iść w parze z jej głębokim przesłaniem?
Zapraszamy na elektryzujące wydarzenie artystyczne — pierwszą w historii rzeszowskiego Teatru inscenizację "Mistrza i Małgorzaty" Michaiła Bułhakowa!
Przygotowana z dużym rozmachem teatralnym, a zarazem wierna duchowi powieści inscenizacja, bez wątpienia dostarczy niezwykłych wrażeń — zarówno wielbicielom twórczości pisarza, jak i tym, którzy dzięki teatrowi będą ją dopiero dla siebie odkrywać .
Miłosna historia Mistrza i Małgorzaty, biblijne wydarzenia w ogrodzie Piłata, seans czarnej magii w Teatrze Variété, wielki bal u samego Szatana. W spektaklu znajdą swoje miejsce wszystkie najważniejsze przestrzenie arcydzieła Michaiła Bułhakowa.
Bo „Mistrz i Małgorzata” to nie tylko fascynująca opowieść o mrocznym świecie Wolanda. To rzecz o fundamentalnych i ścierających się ze sobą pojęciach, jak dobro i zło, miłosierdzie i egoizm. Fantastyczna lekcja o dobrych ludziach, ich przywarach i o szatańskich sztuczkach — nie tylko w Moskwie lat 30-tych XX wieku. O czym jeszcze?
Nie na darmo powieść „Mistrz i Małgorzata” jest nazywana arcydziełem i księgą ksiąg. Mnogość wątków, tematów, myśli, jakie w swym dziele zawarł Bułhakow, jest tak bogata i tak wielowymiarowa, że nie można tego z niczym porównać i ciężko ogarnąć nawet po kilku czytaniach. Ilu będzie czytających, tyle też będzie interpretacji. Jedni będą upierali się, że jest to książka o czystej miłości, inni mówili, że o władzy i manipulacjach, kolejni, że o wierze i miłosierdziu. Ja natomiast myślę, że niestety jest ona o tym wszystkim. Niestety, bo przy pracy nad inscenizacją tego dzieła jest to odrobinę przytłaczające i w finale reżyser i tak musi na coś położyć nacisk. Na co go kładzie? Oczywiście na to, co będzie mu najbliższe. W końcu każdy reżyser robi spektakl o sobie.
Bo czy w ogóle warto robić kolejną inscenizację „Mistrza i Małgorzaty” i pokazywać lekturę, którą wszyscy znają? Uważam, że ma to sens tylko wtedy, kiedy artysta chce powiedzieć o niej coś więcej, może podsunąć nowe znaczenia. I właśnie to robię. Próbuję odkryć tę powieść na nowo. Pokazać ją moimi oczami i zinterpretować w taki sposób, w jaki ,wydaje mi się, nikt przede mną jej nie interpretował.
Cezary Iber
Spektakl dla widzów dorosłych
Spektakl grany 18 maja 2019 roku w ramach piątej edycji Dnia Teatru Publicznego oraz towarzyszącej mu akcji „Bilet do teatru za 350 groszy”. Wydarzenie dofinansowane ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a koordynowane przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego.
Fot. Maciej Rałowski